Dwie wizje Polski - którą wybierasz? Tusk vs Kaczyński

O co pytamy

Pytamy o kierunek kraju, a nie o sympatie klubowe. Chodzi o to, która wizja Polski jest Ci bliższa w praktyce: sposób zarządzania, relacje państwo - obywatel, rola instytucji, priorytety gospodarcze i społeczne.

Wizja A w pigułce

Nacisk na integrację z instytucjami europejskimi i współpracę międzynarodową. Silne akcenty na wolnorynkowe impulsy rozwojowe, inwestycje prywatne i przewidywalność prawa. W sferze społecznej większy nacisk na prawa jednostki i równowagę między bezpieczeństwem a swobodami obywatelskimi. W polityce wewnętrznej akcent na instytucjonalne „bezpieczniki” i procedury.

Wizja B w pigułce

Priorytet dla suwerenności decyzyjnej i budowy zasobów państwa. Mocne programy redystrybucyjne i aktywna rola państwa w gospodarce. W sferze społecznej nacisk na porządek, tradycję i bezpieczeństwo. W polityce wewnętrznej akcent na silne przywództwo i szybkie decyzje wykonawcze.

Styl przywództwa

Styl 1 - negocjacyjny, kolektywny, zorientowany na kompromisy i koalicje. Dużo pracy w ramach instytucji i forów międzynarodowych.

Styl 2 - konfrontacyjny, scentralizowany, z wyraźnym centrum decyzji. Większy nacisk na dyscyplinę polityczną i spójność przekazu.

Priorytety i spory

• Gospodarka: bodźce rynkowe i stabilność regulacyjna vs aktywna polityka państwa i osłony społeczne.
• Europa i świat: integracja i współpraca vs selektywna współpraca i nacisk na decyzyjność krajową.
• Instytucje: równowaga władz i procedury vs szybkie decyzje i sprawczość ośrodka władzy.
• Społeczeństwo: prawa jednostki i pluralizm vs porządek, tradycja i bezpieczeństwo.

Dlaczego o to pytamy

Wybory nie zawsze rozstrzygają spór o kierunek. Chcemy zobaczyć, co dla Ciebie dziś znaczy „dobra polityka” - skuteczność negocjacji czy siła decyzji, rynek czy państwo, integracja czy autonomia.

Jak głosować

Zaznacz tę wizję, która jest Ci bliższa w całości, nawet jeśli w szczegółach widzisz plusy po obu stronach. Wynik pokaże, jak uczestnicy PolakWybiera.pl patrzą na przyszłość państwa.