Pierwsza lokomotywa wodorowa w Polsce

Technologia 03.09.2025, 16:18

Pierwsza lokomotywa wodorowa w Polsce wjechała do Karpacza

Historyczny moment na Dolnym Śląsku

To nie tylko ciekawostka technologiczna, ale prawdziwy przełom w historii polskiego kolejnictwa. Po raz pierwszy w Polsce na trasie pasażerskiej pojawiła się lokomotywa z napędem wodorowym  i to właśnie w Karpaczu. Ten wyjątkowy pojazd, napędzany paliwem przyszłości, zagościł na dolnośląskich torach w ramach testów prowadzonych przez Koleje Dolnośląskie.

Wodór zamiast diesla - ekologia i nowoczesność

Lokomotywa wodorowa nie emituje spalin – jedynym produktem jej pracy jest para wodna. Dzięki temu może stanowić idealną alternatywę dla pociągów spalinowych na liniach, które nie są zelektryfikowane. A takich tras na Dolnym Śląsku nie brakuje - to właśnie nasz region ma ich najwięcej w całym kraju.

Jak podkreśliła Paulina Hennig-Kloska, Minister Klimatu i Środowiska, wodór to klucz do zielonej transformacji, która dotyczy nie tylko energetyki, ale również transportu.  W okresie transformacji energetycznej stawiamy na innowacyjność naszej gospodarki, a produkcja takich pojazdów przez firmę PESA jest tego doskonałym przykładem – powiedziała podczas konferencji w Karpaczu.

Pociąg przyszłości wyprodukowany w Polsce

Producentem lokomotywy jest PESA Bydgoszcz, firma, która już od 2023 roku testuje tego typu pojazdy w warunkach towarowych. Obecnie testy rozszerzono na transport pasażerski. Lokomotywy wodorowe PESA były już prezentowane m.in. w Szwecji, a zainteresowanie nimi wyrażają przewoźnicy z Niemiec, Włoch i Francji.

Na trasach niezelektryfikowanych będą alternatywą dla diesli – zaznaczył Krzysztof Zdziarski, prezes PESA Bydgoszcz.

Dolny Śląsk liderem innowacji

Koleje Dolnośląskie jako pierwsze w Polsce testują lokomotywę wodorową. To kolejny krok w dynamicznym rozwoju regionalnego przewoźnika, który już wcześniej zasłynął z inwestycji w nowoczesny tabor i rozwoju połączeń lokalnych. W ostatnich latach region przejął od państwa 22 linie kolejowe, co przełożyło się na zwiększenie liczby pasażerów z 5 do 25 milionów rocznie.

Marszałek województwa dolnośląskiego Paweł Gancarz podkreślił, że kolej to „transportowy krwioobieg regionu” i dodał: – Chcąc zachęcić mieszkańców do korzystania z pociągów, musimy pracować nad stałym polepszaniem oferty przewozowej. Dlatego rozpoczęliśmy testy lokomotyw napędzanych wodorem.

Ekologia nie musi czekać

Wprowadzenie lokomotywy wodorowej to nie wizja odległej przyszłości, ale realne działanie. Dolny Śląsk chce być liderem nie tylko w dostępności kolei, ale także w nowoczesnych i ekologicznych rozwiązaniach transportowych. Jak zaznaczył wicemarszałek Michał Rado: - Wodorowe pojazdy można z powodzeniem wykorzystywać na liniach niezelektryfikowanych bez uszczerbku dla środowiska.

Podsumowanie

Karpacz jako pierwszy w Polsce powitał lokomotywę wodorową na pasażerskiej trasie. To wydarzenie to nie tylko symboliczny przejazd, ale konkretna zapowiedź zmian, które czekają polskie koleje. Dolny Śląsk, jako region otwarty na innowacje, pokazuje, że nowoczesność i ekologia mogą iść w parze.

Udostępnij:

Sprawdź swoją wiedzę!
Poznaj quizy!

Komentarze Stop hejt!

0 komentarzy
Dodaj komentarz
Nie dodano jeszcze żadnego komentarza...

Żaden użytkownik nie wyraził jeszcze swojej opinii... Napisz co sądzisz!

Komentarze